Napisano 28 January 2013 - 09:52 PM

Czytałyście słynna trylogię o Grey'u ?? Jestem po pierwszej części "50 twarzy Grey'a" i jestem pod wrażeniem jak ładnie i ciekawie można pisać o hmmm... mało klasycznym sexie

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 28 January 2013 - 10:39 PM

czytam i też mi się podoba. Nic więcej nie napisze, bo się wstydzę heheheheh

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 08:34 AM

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 08:57 AM

Ja już przeczytałam wszystkie 3 części Znalazłam fajny komentarz do książki i się pod nim podpisuje: "Hipnotyczna, uzależniająca, iskrząca seksem i erotyką powieść, której nie sposób odłożyć."

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 04:48 PM

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 07:42 PM

Też przeczytałam wszystkie 3 części, a tą ostatnią pochłonęłam w 3dni, tak byłam spragniona zakończenia Pierwsza część jest zdecydowanie najlepsza, najbardziej wciągająca no i oczywiście ma najwięcej opisów waniliowego (i nie tylko) sexu...Nie jednokrotnie jak czytałam tą książkę miałam uśmiech na twarzy i zapewne czerwone uszy od pikantnych szczegółów

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 08:03 PM

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 08:32 PM

Nie narażasz się czekałam na negatywny komentarz. Nie każdemu musi się podobać. Jestem tylko troszkę innego zdania. Nie uważam, że jest tylko dla osób mających problemy łóżkowe

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 29 January 2013 - 08:50 PM

Ja mam zajebiste życie seksualne i tym bardziej fajnie mi się czytało książkę, Zawsze można wypróbować czegoś nowego Szczególnie właśnie polecam książkę kobietom, które nie lubią seksu. Może im się zachce. Mówię poważnie!!!!!!

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 07:22 AM

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 08:19 AM

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 08:41 AM

Oooo jaka rozmowa. Książka robi zamieszanie. Powiem Wam po cichu, że ja po czytaniu mam większą ochotę na sex, z czego mój mąż jest bardzo zadowolony a zaznaczam nie jestem już młoda!

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 02:16 PM

hahahahahahahahaha dostałam tą książkę na urodziny OD KOLEGI!!! bo słyszał, że fajna...no do siódmego rozdziału tak się śmiałam sama do siebie, dawno nie czytałam takiej książki ja to raczej proza poetycka. A od siódmego czy ósmego rozdziału...się zaczyna. Na razie jestem na 170 stronie...Fajnie się czyta lekko napisana, łatwy styl no a treść to chyba każdy już wie...mocno erotyczna. Dziennik Nimfomanki nie przeczytałam do końca, jakoś styl mi się nie podobał a tą naprawdę sama się czyta. ")A co do odczuć czy wniesie coś do mojego życia czy coś mnie zainspiruje to zupełnie nie wiem...chyba za mało jeszcze przeczytałam...ale ogólnie polecam

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 02:53 PM

oj mało, mało! Zobaczysz potem

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 05:37 PM

Mi osobiście bardzo fajnie się czyta tą książkę i też mam czerwone uszy wtedy

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 30 January 2013 - 07:35 PM

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 31 January 2013 - 07:14 AM

Kurcze mam to samo! Wydaje mi się, że teraz inne książki nie będą mi się podobały

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 03 February 2013 - 12:16 PM

A mnie Grey ostatnio doluje...bo jak tu teraz znalesc takiego faceta?

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 03 February 2013 - 12:29 PM

Oj lepiej nie szukaj, bo chyba nie da się znaleźć. Zresztą ja wcale nie chciałabym takiego faceta. Daj spokój, tylko bym się wkurzała na niego. Wiesz, zawsze można poduczyć swojego osobistego faceta co mógłby robić w łóżku faceci lubią jak kobieta mówi czego pragnie, ale broń boże nie pokaż mu, że jest beznadziejny w łóżku, bo skończy się Wasz związek. Męska duma w tej kwestii jest zbyt ważna.

• Do góry
• Zgłoś

Napisano 03 February 2013 - 01:28 PM

Ale wiecie co to juz nie chodzi o sprawy łóżkowe nawet... ta ksiażka pokazuje jak się powinien zachowywać facet. Być kulturalny, opiekuńczy ( ok tu jest nadopiekuńczość ale w wielu wątkach się ona sprawdziła), komplementować kobiety i dać jej poczuć że jest najważniejsza i najpiękniejsza noi dostarczac jej odpowiedniej rozrywki. Bądź co bądź ale oprócz erotyzmu ta książka pokazuje inne kwestie o których w realu można tylko pomarzyć ( nie twierdzę, że zawsze ale uogólniam).

• Do góry
• Zgłoś