Byłam na "profesjonalnym" pomiarze tkanki tłuszczowej w instytucie, który zajmuje się takimi rzeczami. Pomiar z kalkulatora był niższy o 0,4 % więc jak najbardziej można brać pod uwagę jego wyniki Można przyjąć błąd pomiaru +/- 2%.
Odkąd mierze poziom tkanki tłuszczowej mam więcej mobilizacji do ćwiczeń, bo zmienia się to szybciej niż waga Na wadze nic a tkanka -0,8% !!!! I już się nie przejmuję, że nie chudnę bo tak naprawdę chudnę